Prawo dziedziczenia bywa niekiedy bardzo brutalne, o czym zapewne przekona się 5-letnia dziewczynka, od której bank żąda zwrotu 130 tysięcy złotych.

Sytuacja wydaje się być absurdalna, jednakże w świetle prawa, wszystko się zgadza. Wszystko za sprawą zadłużonego dziadka dziewczynki, który zmarł i obarczył ją swoim zadłużeniem. Jak do tego mogło dojść? Wszystko wyjaśnimy w dalszej części artykułu.

Pięciolatka nawet nie zdążyła poznać swojego dziadka nim zmarł, jednakże otrzymała po nim wielki spadek, jakim w tym wypadku jest ogromne zadłużenie. Ojciec dziewczynki zrzekł się spadku po swoim ojcu, przez co pozostawione przez dziadka zobowiązanie przeszło na jego córkę. Wobec tego, nieświadome dziecko już na początku swojego życia zostało wciągnięte w niechciany spadek po krewnym, który tonął w długach. Najgorsze jest to, że takie sytuacja nie są odosobnione. Sprawa została nagłośniona przez media, które zajęły się sprawą.

Bank nie miał żadnych skrupułów, aby wystawić małej dziewczynce tytuł egzekucyjny. Niestety, w polskim prawie dziedziczenie długów jest czymś bardzo często spotykanym, co tylko pokazuje niedoskonałości obowiązujących zasad prawa spadkowego. Jak widać, przy złym zbiegu okoliczności nawet noworodek może zostać dłużnikiem.

Sprawa została skomplikowana przez sytuację w rodzinie – ojciec dziewczynki rozwiódł się z jej matką, zaś dziadek małej dłużniczki również rozstał się ze swoją żoną i nie interesował się swoim synem, czyli ojcem dziewczynki. Taka plątanina sprawiła, że nikt z nikim kontaktów nie utrzymywał, jednakże prawnie rodzina istniała. Ojciec dziewczynki zdawał sobie sprawę z długów ojca i świadomie odrzucił spadek po nim – to samo miała zrobić matka dziewczynki w imieniu swojej córki, jednakże brak komunikacji z byłym mężem utrudnił całą sprawę.

Sąd na szczęścia uspokaja i twierdzi, że matka i córka nie mają się czego obawiać. Sprawa jest jeszcze do odkręcenia, jednakże sam fakt jej zaistnienia sprawia, że warto się zastanowić nad obecnymi regulacjami prawa dziedziczenia. Kwota zadłużenia dziadka opiewała na konkretny kredyt inwestycyjny, z którym nie poradzi sobie żadna pięciolatka.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here